Dzisiaj, 23 stycznia, obchodzimy Dzień Pisma Ręcznego. Może nie jest to zbyt znane i popularne święto, ale miłośnicy wszelkich form pisania zapewne o nim wiedzą. Z tej okazji i ja postanowiłam zamieścić tutaj krótki tekst. Podam Ci za chwilę trzy powody, dla których uwielbiam notować ręcznie. Żeby jednak oddać klimat dzisiejszego dnia, będą one w postaci… skanu z moich notatek. Cóż, copywriter też czasami używa papieru – i to nie tylko tego w toalecie. 😉
3 powody…
Czemu jeszcze warto kultywować pisanie ręczne?
Dobre pytanie. Przecież teraz, w dobie lekcji online, nawet dzieciaki prawdopodobnie mniej piszą w zeszytach… Moja propozycja, po co to robić? Żeby podtrzymać tradycję. Może to też dotyczyć np. pisania listów, wysyłanych pocztą. W czasach szkolnych miałam kilkoro przyjaciół korespondencyjnych i bardzo ceniłam sobie tę formę kontaktu. Dziś nadal lubię wysyłać ręcznie wypisane kartki świąteczne, a także je dostawać.
Warte uwagi są też zajęcia z kaligrafii. Na takie kursy można zapisać się w wielu miastach. Zastanawiasz się może, na co to komukolwiek w dzisiejszych czasach… Pytanie, czy wszystko musi mieć wyższy cel. Można to przecież potraktować jako ciekawe hobby, nową pasję. Jedni rysują, inni szydełkują, a jeszcze inni – kaligrafują. Osobiście też chętnie poszłabym na taki kurs! Byłam kilka lat temu na krótkiej lekcji kaligrafii i spodobało mi się to na tyle, że wylądowało na mojej liście rzeczy do zrealizowania w przyszłości. 🙂
Niegdyś na blogu zrobiłam subiektywne porównanie pisania ręcznego i maszynowego. Jeśli chcesz, zapraszam – zajrzyj. 🙂 A czy Ty lubisz pisać tradycyjnie, używając kartki i długopisu/pióra? A może preferujesz klawiaturę?