Światowy Dzień Copywritera – życzenia i kilka refleksji

30 września w kalendarzu – co to oznacza? Jesień wchodzi z przytupem. Dni coraz krótsze. Według kalendarza obchodzimy dzisiaj Dzień Chłopaka. A ponadto Polski Dzień Muzyki Country. Ale jest jeszcze jedno święto, branżowe. To Światowy Dzień Copywritera. I z tej okazji powstaje dzisiejszy wpis.

Czego życzyć copywriterom w ich dniu?

Patrząc na pozostałe święta i datę: fajnych chłopaków (albo bycia fajnym chłopakiem), pisania przy akompaniamencie country i… dobrego oświetlenia, bo słońce coraz szybciej zachodzi. No dobra, a tak na poważnie? Życzę Ci:

  • Ciekawych i ambitnych projektów. Bo jest to zawód, który niesamowicie rozwija i poszerza horyzonty.
  • Sympatycznych klientów i współpracowników. Komunikatywnych, rzetelnych, z którymi dobrze się dogadujesz.
  • Chęci nieustannego zgłębiania wiedzy, bo w tej dziedzinie stale coś się zmienia – chociażby algorytmy wyszukiwarek czy tzw. topowe tematy.
  • Mało awaryjnego sprzętu do pracy (mój laptop niestety się do takich nie zalicza…).
  • Energii i zapału do pisania. I sporo samodyscypliny, kiedy się nie chce, a terminy gonią.
  • Możliwości pracowania gdzie chcesz (biuro/home office/plaża), w jaki sposób chcesz i z kim chcesz.
  • Doceniania Twojej pracy. I to nie tylko ze strony klientów, ale… przez Ciebie samego/samą. Ceńmy się! 😉

Czego boją się copywriterzy?

Przy okazji tego dnia nasuwa się refleksja, dotycząca wspomnianych wyżej zmian. Ostatnio bardzo dużo mówi się o tym, że sztuczna inteligencja zastępuje człowieka. Z jednej strony słychać głosy zachwalające AI. Podkreślane jest to, że może ona znacznie uprościć wiele działań. Z drugiej – pojawiają się obawy o to, że boty zabiorą nam, copywriterom, pracę. Czasami pytacie mnie, co o tym myślę.

Otóż… nie daj sobie wmówić, że maszyna Cię zastąpi. Owszem, wiele rzeczy obecnie da się zautomatyzować. Sporo procesów można przyspieszyć, korzystając ze wsparcia technologii. Ale to, czego brakuje maszynom, to… kreatywność i empatia. Te dwa aspekty można przypisać (przynajmniej jak na razie) tylko człowiekowi.

Jesteś kreatywnym copywriterem, mającym wiele pomysłów? Potrafisz wczuć się w potrzeby swojego odbiorcy i rzeczywiście dać mu to, czego potrzebuje? Piszesz nie tylko rzeczowo i z sensem, ale także czuć w Twoich tekstach ludzki głos? Zatem na tę chwilę nie masz się raczej czego obawiać. Takie jest moje zdanie w tej kwestii. 😉

Życzę udanego świętowania Światowego Dnia Copywritera! Dbaj o siebie i swoje zasoby – nie tylko dzisiaj.

PS Przy okazji – kilka dni temu klawiatura w laptopie odmówiła mi posłuszeństwa. Kilka przycisków przestało zupełnie działać. Żeby to jeszcze było q albo x… Ale nie. A trochę trudno pisać bez a czy z, prawda? Postanowiłam więc zamówić sobie nową klawiaturę – taką, o jakiej od dawna marzyłam. Kolorową i z okrągłymi przyciskami. I… akurat dziś, na święto copywriterów, przyszła do sklepu. Czeka na mnie. Tak oto Wszechświat podarował mi prezent. A może sama go sobie sprawiłam? A Ty, jak celebrujesz Światowy Dzień Copywritera?

PPS Mam dla Ciebie prezent – bo w końcu święto. Kliknij i pobierz PDF z małym upominkiem!

Pobieram prezent!

Back to Top