to nie tak,
że walczymy, bo trzeba
po co ludziom wojny?
komu spieszno do nieba?
to nie tak,
że świat sam w sobie niebezpieczny
to człowiek często go niszczy
– pomysł to niedorzeczny
marzę o świecie, gdzie wojny
to tylko odległe wspomnienie
gdzie umysł człowieka spokojny
gdzie każdy ma jakieś sumienie
to nie tak,
że planeta pod zła naporem zginie
zło dobrem zwyciężajmy
bo to, co złe – też przeminie
to nie tak,
że przekazy zmienią podejście ludzi
zmiana zaczyna się w nas
– niech miłość się w nas obudzi.