z nadmiaru wszystkiego
tak zagubieni
perfekcjoniści
nienasyceni
przed siebie gnając,
dokąd? kto wie…
droga czy CEL?
noce czy dnie?
rydwan ciągnięty przez parę rumaków
siedemset koni mechanicznych
czy wiek to pierwszy, czy dwudziesty
wehikuł MUSI być śliczny
romans za romansem
ciało za ciałem
i ma być piękne!
ma BYĆ doskonale!
w mnogości tych opcji
tak pogubieni
niezdecydowani
nienasyceni
my