Koniczyna

Serduszka cztery w jedno złączone:

lśniące, urocze, malutkie serduszka.

Na szyi na szczęście dziś zawieszone

i do srebrnego przypięte łańcuszka.

 

Pierwsze serce – uśmiech łagodny,

ten, co wszelkie pokona przeszkody.

Choć dzień pochmurny, to duch pogodny –

uśmiech nie boi się z nieba tej wody.

 

Drugie serce – ciepłe spojrzenie:

takie, co w moment Cię uspokaja.

To, w którym widać całe istnienie,

to, które strach natychmiast rozbraja.

 

Trzecie serce – zwykła rozmowa,

choć tak niezwykła w tej zwyczajności.

Taka, w której się z niczym nie chowasz,

nie kryjesz smutku, ni bólu, ni złości.

 

Czwarte serce – to proste „jestem”

od kogoś, kto w Ciebie zawsze wierzy.

Tak małym, a jednak potężnym gestem

dobro i miłość się przecież szerzy.

 

Serduszka cztery w jedno złączone:

w bycie z uśmiechem, spojrzeniem – w rozmowie.

W sercu na zawsze już zawieszone,

kto będzie chciał, to się o tym dowie…

 

Back to Top