Dlaczego ludzie lubią patrzeć w niebo nocą?

Dlaczego ludzie lubią patrzeć w niebo nocą?
Czy temu, że gwiazdy tak na nim migocą?
A może dlatego, że jest ono tak tajemnicze?
Lub temu, że chcą swą tęsknotę wykrzyczeć?

Tam, gdzie światła miasta nie są zbyt mnogie,
gołym okiem da się dostrzec Mleczną Drogę.
Warto czasem zatem położyć się na trawie
i spojrzeć w ten nieboskłon, marząc na jawie.

O czym marzyć, patrząc w ciemne niebo nocą?
O tym, by do gwiazd pojechać złotą karocą?
O tym, by jakoś do tej pozaziemskiej przestrzeni
dotrzeć, i tym samym – los Ziemi odmienić?

Czasem rozmyślam: czy ktoś stamtąd patrzy,
jaki tu, na świecie, rozgrywa się teatrzyk?
Czy jest tam może jakaś cywilizacja?
Czy u kosmitów panuje demokracja?

Lubię czasem patrzeć na gwiazdy spadające.
Ćwiczę wtedy cierpliwość: choć są ich tysiące,
tylko nieliczne nie umkną mojemu wzrokowi.
Po co się w nie wpatrywać? Możesz się pogłowić.

Może po to, by pomyśleć jakieś życzenie?
Albo by w wieczorne wpaść rozleniwienie?
Dlaczego Ty lubisz patrzeć w niebo nocą?
Zastanów się, odkryj – na pewno wiesz, po co

przyglądać się warto tej odległej przestrzeni,
do której nie dotrzesz tak łatwo stąd, z Ziemi.
Co się w niej czai? Każdy ma o tym jakieś zdanie…
Pozostaje nam odległych galaktyk badanie!

Back to Top