zagubiona
w środku lasu
zdezorientowana
bez kompasu
w emocji gąszczu i w kiściach
w plątaninie tych przeżyć
w stertach myśli jak w liściach
zakopać się – przestać wierzyć
część z nich pożółkła – to wspomnienia,
są też czerwone jak świeże rany
i tylko miejscami się coś zazielenia –
nadzieja, że możesz być kochany
na zacienionej, mrocznej polanie
gdzie ból, gdzie żal i cierpienie
i tylko chwilami jest grzybobranie:
jest radość, miłość, spełnienie